Zdrowie

Jak zostać ortopedą?

Ortopeda to lekarz zajmujący się diagnozowaniem oraz terapią schorzeń i urazów narządów ruchu, czyli szkieletu (z wyjątkiem kości czaszki), układu więzadłowo-stawowego oraz mięśni. Leczy więc pęknięcia i złamania kości, a także naderwane mięśnie czy ścięgna.

Tak jak w przypadku każdego lekarza, by zostać ortopedą, niezbędne jest wyższe wykształcenie medyczne. Studia medyczne trwają sześć lat. Uzyskanie dyplomu wyższej uczelni medycznej daje prawo do wykonywania zawodu lekarza. Jednak by zostać ortopedą, należy dodatkowo ukończyć specjalizację, w ramach której odbywają się zarówno zajęcia teoretyczne, jak i praktyki.

Dostęp do wykonywania zawodu lekarza specjalisty otwiera dyplom ukończenia wyższej uczelni medycznej na adekwatnym do wybranej specjalności kierunku. W przypadku studiów medycznych kształcenie trwa aż 6 lat, o rok dłużej niż na większości kierunków humanistycznych, technicznych, czy przyrodniczych. Prawo wykonywania zawodu, uprawniające do podjęcia praktyki zawodowej otrzymuje się jednak dopiero po ukończeniu tak zwanej specjalizacji (sytuacja podobna jak w przypadku aplikatury prawniczej), która obejmuje praktyki i zajęcia teoretyczne. Po spełnieniu tych dwóch wymogów absolwent otrzymuje tytuł dyplomowanego lekarza w danej specjalności. Może kontynuować także naukę w ramach specjalizacji II stopnia, lub pozostać w murach uczelni, zdobywając kolejne stopnie naukowe. Osoba zainteresowana pracą w charakterze lekarza musi odznaczać się także określonymi predyspozycjami i cechami personalnymi, takimi jak; odpowiedzialność, cierpliwość, nastawienie na najwyższe dobro pacjenta, etc.

W Polsce specjalizacja lekarska z ortopedii i traumatologii może być rozpoczęta po odbyciu podyplomowego stażu lekarskiego. Po ukończeniu specjalizacji absolwent otrzymuje tytuł lekarza dyplomowanego w specjalności ortopedia.

Zarobki lekarza w zależności od podjętej specjalności przekraczają zazwyczaj średnią krajową. Sytuacja ta przekłada się także na zarobki lekarza ortopedy.

Średnie zarobki ortopedy wynoszą około 4600 zł brutto miesięcznie. W tym przypadku wynagrodzenie zależne jest od miejsca pracy – najwięcej zarobią ortopedzi pracujący w małych miejscowościach dla placówek zatrudniających do 50 osób (ok. 6800 zł brutto miesięcznie). Najmniej zarabiają lekarze pracujący dla dużych szpitali państwowych. Prywatna praktyka jest dobrym pomysłem na uzupełnienie domowego budżetu.

Dodatkowo lekarze ortopedzi mogą liczyć na pokrycie przez pracodawcę kosztów dojazdu do pacjenta (paliwo, koszty taksówek). Cześć placówek (głównie prywatnych) oferuje swoim pracownikom karnety na zajęcia sportowe.

Szukasz skutecznej rehabilitacji?

Profesjonalna rehabilitacja w Toruniu w Centrum rehabilitacji Navita.

Rynek medyczny w Polsce

Branża medyczna okazuje się mocno zróżnicowana pod względem zapotrzebowania na pracowników, wymagań i perspektyw oferowanych zarówno na początkowych, jak i późniejszych etapach kariery.

Największe szanse na pracę ma w Polsce pielęgniarka. Nie powoduje to jednak masowego garnięcia się do tego zawodu, mimo iż perspektywy zatrudnienia nie spadną na pewno przez przynajmniej kilka lat. W sektorze szykują się ustawowe podwyżki – nawet do kwoty 5250 zł brutto, ale dotyczyć będą one jedynie pielęgniarek z dyplomem magistra w pielęgniarstwie lub położnictwie oraz specjalizacją ( to dopiero od 2021 roku).

O ile w aptekach nie ma zbyt dużego zapotrzebowania na pracowników i nic nie wskazuje na to, by mogło się to zmienić, o tyle farmaceutów szukają koncerny farmaceutyczne. Nie zawsze jest to praca badawcza. Często farmaceuci obejmują stanowiska specjalisty w dziale rozwoju czy innowacji, product managera. Coraz częściej, oczekuje się od nich wykształcenia na poziomie doktoratu. Osoba posiadająca taki poziom wykształcenia może też zarobić znacznie więcej, nawet powyżej 10 000 zł.

Kierunki, które jeszcze kilka lat temu kończyły się bezrobociem, dziś dają perspektywy. Osób, które ukończyły kierunki związane z biologią, chemią, biotechnologią, mikrobiologią, genetyką, biologią molekularną, poszukują wielkie zagraniczne koncerny i mniejsze rodzime startupy.

Ofert pracy przybywa, bo biotechnologia rozwija się w błyskawicznym tempie. Nie zawsze jednak są to oferty skoncentrowane na pracy laboratoryjnej bądź technicznej – znacznie częściej firmy poszukują sprzedawców B2B (np. oferujących analizy molekularne dedykowane rolnictwu, branży kosmetycznej czy weterynaryjnej), osób odpowiedzialnych za obsługę klienta czy prowadzenie projektów. Na takich stanowiskach niezbędna jest nie tylko wiedza merytoryczna, ale również umiejętności budowania kontaktu i utrzymywania relacji z klientami. I oczywiście chęć do tego, by zamiast pracą przy szalkach zająć się sprzedażą.

Przyszłość nowych technologii w medycynie rysuje się w jasnych barwach – co do tego nie można mieć nawet cienia wątpliwości. Całodobowa dostępność czy nieustanny wzrost popularności akcesoriów do monitorowania funkcji organizmu (takich jak pulsometry, krokomierze) otwierają przed telemedycyną gigantyczne możliwości. Co więcej, pojawia się coraz więcej firm i startupów produkujących urządzenia, które ułatwiają zapewnienie lepszej opieki medycznej przez Internet.

Już dziś, spełniając zapotrzebowanie w zakresie telemedycyny, rośnie rynek produktów umożliwiających zdalne monitorowanie stanu zdrowia. Według szacunków ekspertów, wartość tego rynku do końca 2027 roku na całym świecie ma wynieść 43 miliardy dolarów. Jego rozwój jest zgodny z najnowszymi trendami, które mają optymalizować działalność placówek medycznych poprzez zapewnienie pacjentom w jak najszerszym zakresie opieki w miejscu zamieszkania oraz interweniowanie tylko w koniecznych sytuacjach. Przewiduje się również, że cały globalny rynek opieki zdrowotnej online będzie rosnąć w tempie 14,5% rok do roku, co oznacza że w 2027 roku może on osiągnąć wartość 230,6 miliarda USD.

W ubiegłym roku branża medyczna ogromnie zyskała na znaczeniu. Ze względu na pandemię koronawirusa, sektor ten stał się pierwszoplanową postacią na największych światowych rynkach kapitałowych. Co więcej, ten trend cały czas trwa. Nic dziwnego, ponieważ cały czas mamy do czynienia z branżą o fantastycznych perspektywach, związanych z ciągłym rozwojem nowych technologii, nowych metod leczenia oraz postępującą cyfryzacją, w tym wprowadzaniem rozwiązań w zakresie e-zdrowia. Przodują w tym firmy prywatne, które są pionierami we wprowadzaniu nowoczesnych narzędzi ułatwiających stawianie diagnozy oraz leczenie i wpływających na podnoszenie jakości oferowanych świadczeń.

Wprowadzanie nowoczesnych technologii w branży medycznej w ogromnym stopniu przyspieszyła pandemia COVID-19. Wprowadzony lockdown podczas jej pierwszych tygodni wprost wymusił realizowanie na szerszą skalę świadczeń zdrowotnych za pomocą narzędzi zdalnych – i to nie tylko tradycyjnych rozmów telefonicznych, ale także czatów czy wideorozmów, często z wykorzystaniem narzędzi umożliwiających również badanie pacjenta “na odległość”.

W efekcie już dziś telemedycyna to forma świadczenia usług medycznych i opieki zdrowotnej łącząca w sobie elementy telekomunikacji, informatyki oraz medycyny. Dzięki wykorzystaniu nowych technologii pozwala ona przełamywać geograficzne bariery i wymieniać specjalistyczne informacje. Umożliwia także oczywiście przeprowadzenie diagnozy na odległość, i to właśnie jest jej najczęstszym zastosowaniem.

Idea telemedycyny została przygotowana przede wszystkim z myślą o osobach, których stan bądź możliwości pojawienia się na zwykłej wizycie w gabinecie są ograniczone. Jednak szybko okazało się, że z dobrodziejstwa e-wizyty mogą skorzystać wszyscy, bo wiele problemów zdrowotnych nie wymaga wizyty i osobistego zbadania przez lekarza. Teleporady są szczególnie rekomendowane w prostych i częstych zachorowaniach, takich jak infekcje górnych dróg oddechowych czy alergie sezonowe lub skórne, lecz mają również zastosowanie do postawienia wstępnego rozpoznania i zlecenia badań przed wizytą u specjalisty, a nawet jako forma kontroli leczenia, przepisania recepty i w wielu innych sytuacjach u chorych przewlekle. Czyli w praktyce można stwierdzić, że telemedycyna jest dla każdego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *